Podłoga w kuchni

Tak na dobrą sprawę jeśli chodzi o podłogi w domu i materiały, jakie możemy użyć do ich wykończenia to wybór mamy bardzo duży. Niemniej jednak w pewnym sensie przywykliśmy do tego, że obowiązują pewne logiczne zasady, którymi należy kierować się podczas wyboru materiałów na podłogę w danym pomieszczeniu. Jak zatem wygląda to w odniesieniu do pomieszczenia, jakim jest kuchnia?

W zdecydowanie największej liczbie przypadków podłoga w kuchni stworzona jest z podłogowych płytek ceramicznych, czyli z kafelek. I oczywiście bez dwóch zdań jest to świetny wybór. Faktem jest, że i płytki możemy zniszczyć, jeśli przykładowo coś ciężkiego nam na nie upadnie, ale na pewno są one o wiele lepszym rozwiązaniem niż dywan czy wykładzina. Płytki są bardzo łatwe w utrzymaniu czystości, nie zaplamimy ich niczym na stałe. W przypadku, chociażby wspomnianego dywanu sprawa wygląda inaczej.

Kuchnia jest miejscem, w którym powinien panować porządek, na podłodze zaś powinno być czysto. Dywan czy wykładzina dywanowa są takimi materiałami, których czystość ciężko jest zachować — zwłaszcza w kuchni. Poza tym, jako że w kuchni smażymy, pieczemy, gotujemy wszelkie zapachy wsiąkają w materiał. Na pewno wiemy to po własnych ubraniach, które przesiąknięte są zapachem oleju i tym podobnych. O ile w danym momencie smażone czy gotowane potrawy mogą pięknie pachnieć, o tyle zapach który „wchodzi” we wszelkie materiały nie jest już przyjemny. Ciężko zaś jest uwierzyć w to, że tylko po to, by się uprzeć i mieć jednak dywan w kuchni pralibyśmy go co kilka dni, czy przynajmniej wynosilibyśmy go do wytrzepania i wywietrzenia, w celu zachowania jego czystości i świeżości. Oczywiście to, jaką podłogę położymy w kuchni jest już naszą sprawą, ale warto się nad tym dobrze zastanowić, abyśmy nie musieli później niczego żałować.